Długo mnie tu nie było. Zawaliła mnie robota, którą trzeba było wykonać i to wykonać na czas (czyt. jak najszybciej). Nie było więc czasu na tworzenie nowych wzorów, a jeśli nawet coś powstawało i było uwieczniane na zdjęciach, to nie było czasu na obróbkę komputerową i tworzenie wpisów na blogu. Mam jednak nadzieję, że zaległości nadrobię. :)
Póki co witam się po długiej przerwie i serdecznie pozdrawiam tych, którzy wciąż tu zaglądają. :)
Wycisk
4 dni temu