sobota, 30 kwietnia 2011

Kordonkowo i nie tylko

Tym razem pisanki zrobione z kordonka. Wersji kolorystycznych było więcej, ale zdjęć nie posiadam. Pokazuję więc te, które mam:


I jeszcze kilka zdjęć gorszej jakości - robionych na szybko i przy słabym świetle. To taki mix pisanek kordonkowych i paskowych. Robione dla dzieci w przedszkolu, więc na życzenie zamawiającego zostały upstrzone różnymi ozdóbkami. :)

piątek, 29 kwietnia 2011

Pełne quillingowe - kolaże

Tworzę do kroniki różne kolaże zdjęć, więc i z pisanek zrobiłam sobie kolaż. Więc jeszcze raz - pełne quillingowe w całej krasie :)


czwartek, 28 kwietnia 2011

Zamówione

Zamówione prace udało się ukończyć na czas. Praktycznie Wielki Tydzień był już pod tym względem na luzie. Kręcenie i klejenie zakończyłam przed Niedzielą Palmową.

Dziesięć pełnych pisanek quillingowych wygląda tak:


Chyba jeszcze nigdy nie miałam jednocześnie w domu dziesięciu takich pisanek. No i chyba mieć nie będę, bo nie pali mi się teraz do robieniu kolejnych. I to w takiej ilości. :)

A koszyczki i połówki zrobiłam takie:



Pisanki dla chorych pokażę osobno, bo było ich aż 35 :)

...

I miałabym już labę i mogłabym tworzyć nowe prace, gdyby nie obiecana kronika.
Mam jeszcze tydzień i jestem mniej więcej w połowie.
Czekają mnie kolejne intensywne dni...

niedziela, 24 kwietnia 2011

Chrystus Zmartwychwstał




Byłam. Widziałam. Zaświadczam. CHRYSTUS PAN ZMARTYWCHWSTAŁ!

Niech Chrystus Pan - Zwycięzca Śmierci Wam błogosławi i  obdarza potrzebnymi łaskami do tego, by każdego dnia wraz z Nim powstawać do nowego życia!
Życzę Wam błogosławionych Świąt spędzonych w gronie najbliższych! 

Ania

wtorek, 5 kwietnia 2011

Pracowicie

Pracowicie u mnie ostatnio. Dałam się jakimś cudem namówić na zrobienie 10 pisanek quillingowych, które robiłam w początkach mojej przygody z quillingiem.




Owszem, prezentują się naprawdę ładnie, ale ile trzeba się nad nimi nasiedzieć! Do zrobienia jednej takiej pisanki trzeba zwinąć ok. 600-700 kuleczek.

Do tego kilkanaście innych pisanek, kilka koszyczków. A wczoraj kolega poprosił mnie o zrobienie 30 drobnych upominków dla chorych osób, które odwiedza. Do tego zobowiązałam się do uzupełnienia 2 lat w kronice zaprzyjaźnionej parafii.

Nie wspominając już, że mam pod opieką trzy strony parafialne, na których w najbliższych tygodniach będzie dużo roboty...

To będzie bardzo pracowity miesiąc....