Kolczyki prześliczne. Szukałam kiedyś pomysłów na bombki i jajka quillingowe i znalazłam: na Twoim blogu. Czy masz coś przeciw temu, że zgapię od Ciebie i będę robić według Twoich wzorów? Pozdrawiam:)
Frywolitki niesamowicie uzależniają. Teraz powinnam kończyć szydełkowe wdzianko, a tu myśli frywolitkują. Mama pewnie zadowolona z takiego ślicznego kompletu ?
Jeśli chcesz, to zgapiaj moje wzory. Wszyscy podpatrujemy w internecie pomysły innych. Moja przygoda z quillingiem od tego się zaczęła. Zobaczyłam, spodobało mi się i spróbowałam odrobić. Własne pomysły przyszły później. :)
8 komentarze:
śliczny komplecik
Dziękuję Moniko :)
Kolczyki prześliczne. Szukałam kiedyś pomysłów na bombki i jajka quillingowe i znalazłam: na Twoim blogu. Czy masz coś przeciw temu, że zgapię od Ciebie i będę robić według Twoich wzorów? Pozdrawiam:)
Frywolitki niesamowicie uzależniają.
Teraz powinnam kończyć szydełkowe wdzianko, a tu myśli frywolitkują.
Mama pewnie zadowolona z takiego ślicznego kompletu ?
Piękne fioletki - podoba mi się i wzór i kolor nici :-)
Dziękuję, Elu.
Jeśli chcesz, to zgapiaj moje wzory. Wszyscy podpatrujemy w internecie pomysły innych. Moja przygoda z quillingiem od tego się zaczęła. Zobaczyłam, spodobało mi się i spróbowałam odrobić. Własne pomysły przyszły później. :)
Masz rację, Mario. Frywolitki bardzo uzależniają. Zresztą quilling też. A może po prostu szybko się uzależniam? ;)
A Mama zadowolona i woła o więcej. :)
Dzięki, Sylwio. Mnie się też podoba kolorek tej nici.
Prześlij komentarz