czwartek, 11 sierpnia 2011

Fiolety-komplety

Dla Mamy. Kolczyki krótkie, bo długich nie lubi. Przynajmniej nie lubiła, gdy robiłam ten komplet.
W ostatnich tygodniach chyba zmieniła zdanie i "zamawia" u mnie coraz dłuższe. :)



8 komentarze:

vena7 pisze...

śliczny komplecik

Marzycielka pisze...

Dziękuję Moniko :)

Elżbieta pisze...

Kolczyki prześliczne. Szukałam kiedyś pomysłów na bombki i jajka quillingowe i znalazłam: na Twoim blogu. Czy masz coś przeciw temu, że zgapię od Ciebie i będę robić według Twoich wzorów? Pozdrawiam:)

Maria i Ola pisze...

Frywolitki niesamowicie uzależniają.
Teraz powinnam kończyć szydełkowe wdzianko, a tu myśli frywolitkują.
Mama pewnie zadowolona z takiego ślicznego kompletu ?

Sylwka35 pisze...

Piękne fioletki - podoba mi się i wzór i kolor nici :-)

Marzycielka pisze...

Dziękuję, Elu.

Jeśli chcesz, to zgapiaj moje wzory. Wszyscy podpatrujemy w internecie pomysły innych. Moja przygoda z quillingiem od tego się zaczęła. Zobaczyłam, spodobało mi się i spróbowałam odrobić. Własne pomysły przyszły później. :)

Marzycielka pisze...

Masz rację, Mario. Frywolitki bardzo uzależniają. Zresztą quilling też. A może po prostu szybko się uzależniam? ;)

A Mama zadowolona i woła o więcej. :)

Marzycielka pisze...

Dzięki, Sylwio. Mnie się też podoba kolorek tej nici.

Prześlij komentarz