Makaronowy naszyjnik w barwach jesieni:
Jest jeszcze drugi wariant kolorystyczny - bardziej w brązach. Niestety nie mogę odnaleźć zdjęcia na komputerze...
Znalazłam, więc doklejam :)
Powstało też kilka innych wersji makaronowych naszyjników, ale jeszcze nie zdążyłam ich obfocić. :)
Wzięło mnie też na obrabianie korali na szydełku. Oto dwa przykłady:
Poza tym odważyłam się ostatnio i podjęłam współpracę z serwisem artillo.pl.
Teraz można tam kupić niektóre moje prace :)
Serdecznie zapraszam!
2 komentarze:
Szale super, ale ostatnie korale zachwyciły mnie najbardziej :-)
Dzięki, Sylwio :)
Przyznam nieskromnie, że mnie się te ostatnie korale też bardzo podobają i lubię je nosić.
A teraz kończę jeszcze inne - różnokolorowe i chyba też je polubię, bo już jestem zadowolona z efektu. :)
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz