Oto pierwsze efekty:
No i przymiarka do sznura korali:
W powyższych zdjęciach kolory łączyłam własnoręcznie z dwóch różnych kolorów czesanki.
Na zdjęciu poniżej koraliki wykonane z różnokolorowej czesanki:
Przy okazji zamówiłam też kilka gotowych arkuszy filcu i spróbowałam stworzyć naszyjniczek:
i broszkę:
Powstały też dwie pary kolczyków, ale właśnie się zorientowałam, że nie cyknęłam im jeszcze fotki :)
Muszę stwierdzić, że filcowanie (także!) wciąga... jak większość rzeczy, których próbowałam. Tylko co z tym zrobić?...
3 komentarze:
super -pozdrawiam
Bardzo fajny efekt na kulkach!
Dziękuję za zgłoszenie;-) Zajrzałam podziwiać nowości i odkryłam..że jeszcze nie robiłam takich wielokolorowych kulek! Zachwyciły mnie,śliczne są! Te czekoladowo-karmelowe nawet bardziej niż te drugie :-)
Prześlij komentarz