niedziela, 28 lutego 2010

Pisanki makaronowe

Tym razem też pisanki, ale nie quillingowe. Pisanki wyklejane makaronem to mój pomysł sprzed dwóch lat. :)

Sporo było eksperymentów i powstało dużo różnych wersji. Oto wersja, która mnie podoba się najbardziej, ale która jest jednocześnie najbardziej pracochłonna.

 

 

piątek, 26 lutego 2010

Biało-czerwona z różyczkami

Tę pisankę ktoś nazwał patriotyczną. :)
No fakt ma barwy narodowe, choć nie dlatego taką stworzyłam. Po prostu lubię kolor czerwony, a biel ładnie kontrastuje z czerwienią. No i czerwonych koralików mam sporo, więc mogłam je tu wykorzystać. :)

 
 

środa, 24 lutego 2010

Zielona w kwiatki

Jednostajnie u mnie ostatnio - pisanki i pisanki... No ale właśnie pisanki teraz tworzę. Taki czas. Wszystko inne odkładam na "po Świętach". Tzn. wszystkie inne pasje, techniki, pomysły nie związane z Wielkanocą muszą poczekać... Chyba, że mi się znudzą pisanki, wtedy trzeba będzie zrobić przerywnik.

A nieraz tak mam - po intensywnym czasie tworzenia przychodzi czas odpoczynku, żeby nie powiedzieć lenistwa. Co nie znaczy, że wtedy nic nie robię. Wtedy oglądam prace innych, szukam inspiracji, poznaję nowe techniki... I tak powoli w mojej głowie rodzą się nowe pomysły, projekty... aż ręce znowu idą w ruch i zaczynają powstawać nowe prace. :)

Ciekawa jestem, czy Wy też tak macie...


Pora przedstawić moje kolejne "dzieło". Oto ono - pisanka zielona z kwiatkami :)

wtorek, 23 lutego 2010

Pisanka przestrzenna

Pisanka przestrzenna, czyli pusta w środku. :)


Niestety ciężko to pokazać na zdjęciu... Próbowałam różnych ujęć, ale efekt średni.
Chyba na poniższym zdjęciu najlepiej widać pustą przestrzeń w środku:

 

Było trochę problemów, bo pisankę trzeba było zrobić w dwóch częściach (formując je na zwykłym jajku) i później jakoś połączyć w powietrzu... ale najważniejsze, że się udało! :)

poniedziałek, 22 lutego 2010

Pisanka z niebieskim kwiatkiem

Tym razem pisanka o bardziej tradycyjnym kształcie - czyli bez doklejanej nóżki. :)

  
  
 

Bałam się trochę wybijać dziurę, ale obyło się bez problemów. Skorupka jest jednak dość twarda i aż tak szybko nie pęka.
Zastanawiałam się też nad przyklejaniem bocznych koralików, bo nie byłam pewna, czy będą się trzymały po wybiciu skorupki. Ale trzymają się doskonale i dodają pisance uroku. ;)

Ale "skromna" jestem, prawda? ;)

niedziela, 21 lutego 2010

Kwiatowa "pisanka" na nóżce II

Drugi etap powstawania - wybicie skorupki między kwiatkami - okazał się dość skomplikowany. Bałam się wybić za dużo, żeby mi się całość nie rozpadła. Nie dało się też zrobić tego po linii prostej, a takie nieregularne w kształcie dziury wyglądają niestety kiepsko... Tym razem musi tak zostać, ale na przyszłość mam pomysł jak to inaczej rozwiązać. Zobaczymy czy się uda. ;)



Etap trzeci - umieszczenie pisanki na nóżce. To już bez problemów. No i od razu nabiera innego wyglądu. :)

sobota, 20 lutego 2010

Kwiatowa "pisanka" na nóżce I


Pora zabrać się za prace związane z tematyką wielkanocną, bo Wielki Post się rozpoczął i ani się obejrzę a znowu nie będę wstanie wyrobić się z zamówionymi pracami przed Triduum Paschalnym... Albo znowu na Święta zostanę z pustym koszyczkiem, bo wszystko rozejdzie się po znajomych i rodzinie...

Oto pierwszy etap powstawania kwiatowej "pisanki" na nóżce - wyklejenie wydmuszki kwiatkami:


wtorek, 9 lutego 2010

Kosz margarytek

Jeden z bardziej pracochłonnych - kosz margarytek. Oczywiście pracochłonność dotyczy kwiatków, bo koszyczek taki sam jak ten w np. koszyczku stokrotek. A margarytki - nie dość że środki nacinane, co wydłuża czas tworzenia, to jeszcze płatki - każdy osobno nacinany w trójkącik.

 

 


Właśnie dlatego takich koszyczków powstało niewiele. O ile się nie mylę, to powstały tylko cztery. I u mnie oczywiście został... jeden - i to tylko dlatego, że jest "kulawy", tzn. skrzywia się trochę na bok. Ale i tak byli na niego chętni. Ja jednak nie chciałam wypuszczać z rąk takiej słabej "wizytówki". Perfekcjonistką jestem. ;)

niedziela, 7 lutego 2010

Kaktusik

Ostatnio - w ramach przerwy od quillingu - zrobiłam sobie kaktusika origami.

 
  
 


Pomysł nie mój. Podpatrzony w necie, tylko trochę zmodyfikowany przez lenistwo. A może powinnam napisać ze względów ekonomicznych? ;)
Chodzi o to, że zamiast robić kaktusa w formie kuli (z 40 elementów), zrobiłam go w formie półkuli. A dzięki temu, że elementów rzeczywiście złożyłam 40, to wyszły dwa kaktusy. Dla mnie i dla Mamy. :))))
Czyż nie ekonomicznie? ;)

sobota, 6 lutego 2010

Koszyczek z różyczkami

Stworzyłam też kilka tego typu koszyczków.

 
 


Niestety w domu został tylko jeden taki. I wciąż mi brak czasu na odtworzenie tych, które "rozeszły się" po ludziach. :)

Tak w ogóle stwierdzam, że wciąż sobie obiecuję, że przynajmniej jeden egzemplarz każdego wzoru będę miała w domu... i nic z tych moim obietnic nie zostaje. Prace wciąż "znikają" z mojego domu, a czasu na odtwarzanie wykonanych wzorów brakuje... bo do głowy wciąż przychodzą nowe pomysły, na urzeczywistnianie których też ciągle za mało czasu!

Dobrze, że chociaż wszystko można sfotografować. I pilnuję tego od dłuższego czasu.

piątek, 5 lutego 2010

Koszyczek żółto-brązowy

Z serii koszyczków w żółciach i brązach powstał jeszcze jeden. Póki co ostatni. :)

czwartek, 4 lutego 2010

Kolejne wyróżnienie!

Otrzymałam kolejne wyróżnienie! Tym razem od Creative.
Bardzo dziękuję, że zaglądasz do mnie i że uznałaś moje prace za na tyle inspirujące, by nagrodzić je wyróżnieniem! Sprawiłaś mi tym wielką radość! :)


Ponieważ ta nagroda wymaga, by się nią podzielić z dziesięcioma osobami, przystępuję do wręczania wyróżnień :)

1) Ania z  Pracownia Koroneczka
2) Patrycja z Milczenie nitek
3) A...nulka 
4) Brises 
5) Duś
6) Mirelka
7) Nowalinka
8) Ewa
9) Humorzasta
10) Ania


Na koniec zasady związane z tą nagrodą [ żeby każdy wiedział co ma robić :) ]

1. Nie zapomnij podziękować za nagrodę.
2. Umieść na blogu link do bloga osoby, która Cię nagrodziła
3. Umieść na swoim blogu zdjęcie, które stanowi nagrodę.
4. Obdarz tą nagrodę 10 kolejnych blogów.
5. Umieść linki do nagrodzonych przez siebie 10 blogów.
6. Poinformuj o nagrodzie. :)

środa, 3 lutego 2010

Czerwona "połowinka" I

Czerwony odpowiednik niebieskiej połówki :)


 

wtorek, 2 lutego 2010

Wyróżnienia!

A...nulka obdarzyła mnie deszczem wyróżnień. Bardzo się cieszę i ogromnie dziękuję.

 


  

  

  


 


Pragnę też podzielić się tą radością z:

Bożenką
Srebrzystą
Alicją
Violką

Pewnie niektóre wyróżnienia powtórzą się u tych osób, ale ja też chciałabym Was jakoś wyróżnić - za kreatywność i pasję tworzenia. Gratuluję!

poniedziałek, 1 lutego 2010

Koszyczek brązowo-żółty

A teraz koszyczek w odwrotnych barwach - zamówiony przez tę samą osobę.
Według mnie trochę zbyt ciemny, choć na szczęście złote koraliczki trochę go rozjaśniają.