niedziela, 7 lutego 2010

Kaktusik

Ostatnio - w ramach przerwy od quillingu - zrobiłam sobie kaktusika origami.

 
  
 


Pomysł nie mój. Podpatrzony w necie, tylko trochę zmodyfikowany przez lenistwo. A może powinnam napisać ze względów ekonomicznych? ;)
Chodzi o to, że zamiast robić kaktusa w formie kuli (z 40 elementów), zrobiłam go w formie półkuli. A dzięki temu, że elementów rzeczywiście złożyłam 40, to wyszły dwa kaktusy. Dla mnie i dla Mamy. :))))
Czyż nie ekonomicznie? ;)

2 komentarze:

ANYNA pisze...

Śliczny.Nie mogę się napatrzeć.
Bardzo lubię kaktusiki:)

Marzycielka pisze...

Cieszę się, że Ci się podoba :)

Prześlij komentarz