poniedziałek, 14 marca 2011

Słonecznikowe jeżowce

Kolejne tworki z materiałów naturalnych. Kwiatkami to jednak trudno nazwać, szybciej można je wziąć za rodzaj kaktusa. ;)



Część z nich odrobinę polakierowałam, ale połysk widać jedynie przy sztucznym świetle.



A na zdjęciu to i tak nie widać... :(

Powstały jeszcze w ubiegłym roku i były elementem wystroju świątecznego. Te okrągłe mogły z powodzeniem robić za oryginalne bombki.

Mimo, że Święta już dawno minęły, wciąż stanowią ozdobę mojego mieszkania - w oczekiwaniu na wiosnę i mnogość barw. :)

4 komentarze:

Maria i Ola pisze...

Super pomysł z tym słonecznikiem.
Można zrobić jesienią pięknego jeża.
Małe dzieci miałyby mnóstwo radości układając słonecznikowe kolce.

Marzycielka pisze...

Rzeczywiście można na tej samej zasadzie stworzyć wspaniałe jeże. Trzeba tylko użyć innego podłożona, kleju. Te kule powstawały na kawałkach styropianu, plastikowych bombkach i wszystkich co wpadło pod rękę i choć trochę się nadawało. A klejone były przy pomocy pistoletu - to niestety w przypadku małych dzieci odpada...

Dorothea pisze...

Moja droga - czy jest jakieś tworzywo, którego nie potrafiłabyś zagospodarować???
Śmiem wątpić!
Mię się podoba wszystko - wyobraźnię dostałaś w pierwotnym wyposażeniu niesamowitą i talentu nie zakopujesz:)

Marzycielka pisze...

Dzięki Dorotko! Przeceniasz jednak moją wyobraźnię - nie wszystkie moje prace są własnego pomysłu. Czasem podpatruję różne pomysły w sieci, próbuję, odtwarzam, a czasem na bazie podpatrzonego pomysłu wymyślam nowe zastosowania. :)

Prześlij komentarz